Czym w tym roku zaskoczyło Koło Gospodyń Wiejskich z Dursztyna? Ano ilością przygotowanych smakołyków! Bo choć odgórne wytyczne zalecały, by tym razem było raczej mniej niż więcej – one nie odpuściły! Stół uginał się od przekąsek, ciast, dań głównych i oczywiście nalewek! I co tu dużo gadać… Było pysznie!
Tegoroczny 48. Gminny Konkurs Potraw Regionalnych “Góralskie Jadło” ma nieco inny charakter. Imprezę podzielono na 3 etapy, nie zaproszono też szerokiej publiczności. Pierwsza, można by rzec, “spiska część” konkursu, odbyła się w minioną niedzielę 11 lipca w Wiejskim Domu Kultury w Krempachach i swoje potrawy zaprezentowały na niej gaździnki z Krempach, Dursztyna, Nowej Białej, Dębna i Harklowej.
KGW z Dursztyna pod przewodnictwem Sylwii Bednarczyk spisało się wyśmienicie! Były takie rarytasy, jak: sałata na syrwotce z grulami, śpisko zufka, wontroba z maciankom zaczepana kapustom z becki, syrop na krzypanie, nalewka na anemie, słodkie bufty, zbijac ciśnienio, pampuski Kaźmierkuli i wiele, wiele więcej. Łącznie na przyczepionym do stołu menu można było dopatrzeć się aż 36 pozycji!
Jury złożone z Mariusza Zygmonda – szefa kuchni i restauratora “Góralskiego Zwyku”, Józefy Guziak – wiceprzewodniczącej rady powiatu i p. Anny Krzysztofek tym razem zdecydowało wyróżnić następujące potrawy dursztynianek:
- śpiskom zufke – jako danie główne,
- gałuski z bryndzom i bockiem – jako przystawkę,
- syrop na krzypanie – jako napój.
– Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie śpiska zufka – przyznał w kuluarach przewodniczący jury i szef kuchni “Góralskiego Zwyku” Mariusz Zygmond. – Taka prosta potrawa, a taka smaczna. Na pewno wykorzystam ją w moim menu – zapewnił.
W tym roku dyrektorka GOK w Łopusznej Józefa Kuchta każde koło nagrodziła i uhonorowała kwotą 1000 zł. – Żeby nie było babskiej wojny, dostaniecie wszystkie równo – żartowała.
A po oficjalnej części konkursu był czas na rozmowy, radosne smakowanie zastawionych stołów i śpiew. W tym, oczywiście, wiodły prym – a jakże! nasze panie 🙂
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!