Przy wtórze dzwonów zabrzmiało późnym wieczorem Chwała Bogu na wysokościach! I choć to jeszcze nie Zmartwychwstanie, to jest już ono bardzo blisko!
Wielka Sobota to drugi dzień w roku liturgicznym, w którym nie odprawia się Mszy św. Po zapadnięciu zmroku i poświęceniu ognia, następuje niezwykle bogata Liturgia Słowa. Trwa ona przeszło godzinę, a w jej skład wchodzą psalmy, czytania ze Starego i Nowego Testamentu oraz homilia.
Żydzi początek nowego dnia liczyli od zapadnięcia zmroku, stąd też, choć według naszego pojęcia w Wielką Sobotę odprawiana jest Msza św., to według ich rachuby zaliczana jest ona do dnia Zmartwychwstania Pańskiego. Kiedy więc noc nabierze swojej głębi i “nastaje nowy dzień”, rozpoczyna się, poprzedzająca Eucharystię, Liturgia Chrztu. Najpierw uroczyście w litanii wzywa się wstawiennictwa Wszystkich Świętych, a następnie kapłan wkłada zapalony Paschał do wody, poświęcając ją. Zaraz potem przy świecach następuje odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych i przygotowanie do niesprawowanej od Wielkiego Czwartku Eucharystii.
Nasze obchody Wielkiej Soboty rozpoczęły się o godz. 20 poświęceniem ognia przed kościołem. Po pobłogosławieniu rozpalonych przez strażaków płomieni o. proboszcz zapalił od nich Paschał oznaczony rokiem 2017, a następnie uroczyście wniósł go do kościoła.
Msza św. rezurekcyjna już jutro, punktualnie o 6 rano.
