Strażacy dziękowali

Podwójna uroczystość – Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski oraz przypadające jutro wspomnienie św. Floriana, patrona strażaków – stały się naszym udziałem na Mszy św. o godz. 11.

Druhowie z OSP Dursztyn już dziś dziękowali św. Florianowi za jego opiekę. A tej nigdy dość, zważywszy na czyhające na nich zagrożenia. Na szczęście w minionym roku nie było poważniejszych akcji gaśniczych, zdarzeń losowych czy wypadków samochodowych.

Z tym dziękczynieniem strażaków idealnie korespondowało dziękczynienie czynione dziś przez cały naród Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski. Piękne kazanie wygłosił przy tej okazji o. Arnold, który zwrócił uwagę słuchaczy na to, że Polska od zarania dziejów wiąże swój los z Matką Bożą. – Najstarszy zabytek poezji polskiej pieśń “Bogurodzica” była przecież hymnem rycerstwa polskiego. Również najwięksi polscy poeci: Mickiewicz, Słowacki, Wyspiański czy Kasprowicz wielbili w swojej poezji Rodzicielkę Boga. A w tradycji ludowej funkcjonują takie przydomki Matki Bożej, jak: Śnieżna, Siewna, Kwietna, Zielna czy Żniwna – wyliczał o. Arnold. Zdaniem franciszkanina to najlepszy dowód na to, że Matka Boża zawsze przy człowieku była – w każdej jego doli, niedoli i cierpieniu.

Na zakończenie tej Mszy św. ubrany w ornat z wizerunkiem św. Floriana o. proboszcz zawierzył wszystkich – żyjących i nieżyjących druhów z OSP Dursztyn – opiece ich św. Patrona.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


3 × trzy =