– Bez niej Dursztyn nie byłby tym, czym jest dzisiaj. I na pewno nie byłby tak znany – przekonywał w homilii poświęconej Mieczysławie Faryniak o. Wacław Michalczyk OFM.
29. rocznica śmierci tej, którą papież Jan Paweł II nazwał Apostołką Polskiego Spisza, obchodzona była w kościele parafialnym w Dursztynie w niedzielę Miłosierdzia Bożego. Niestety, nie dopisała pogoda, więc Msza św. nie mogła zostać odprawiona na Skałce.
Podobnie jak przed rokiem Eucharystii przewodniczył o. prowincjał Jacek Koman, a koncelebrowali z nim o. Wacław Michalczyk i nasz proboszcz o. Józef Kiełbasa. Na uroczystość licznie przybyły też siostry niepokalanki z klasztorów w Nowym Sączu, Jarosławiu i Szymanowie na czele z matką generalną Wawrzyną. Nie zabrakło również p. Evy Ochodnicanovej (z domu Rajec) i jej rodziny oraz autorki książki Tchnienie Ducha Św. spoczęło na tej Skałce Krystyny Szewc.
Głoszący w tym dniu homilię o Wacław Michalczyk ponownie przybliżył zebranym postać p. Mieczysławy. Mówił m.in. o jej niezwykłym pragnieniu komunii i codziennej Mszy św., przywołując te czasy, kiedy Dursztyn nie miał jeszcze stałego duszpasterza. – Msze św. odprawiano tu tylko przy wyjątkowych okazjach lub wtedy, gdy na krótki wypoczynek przyjechał jakiś franciszkanin – podkreślał. – To właśnie p. Mieczysława, zatroskana o dusze dursztynian, zorganizowała intensywne modlitwy o stałego księdza.
Zdaniem o. Wacława Dursztyn nie byłby tym, czym jest obecnie, gdyby nie mieszkająca w nim przeszło 50 lat Mieczysława. – Dużo obecnie pisze się o Pani ze Skałki. I zawsze wtedy wymieniany jest także Dursztyn. To dzięki niej Dursztyn stał się taką oazą życia religijnego, a kilkunastu młodych ludzi – dziewcząt i chłopców – obrało życie zakonne i kapłańskie. To dzięki p. Mieczysławie przybyły do Dursztyna niepokalanki, a po nich także inne zgromadzenia – wyliczał. – Dursztyn ma względem niej wielki dług wdzięczności – podkreślał.
Tuż po zakończeniu tej Mszy św. o. Józef zachęcił wszystkich do zabrania sobie spod chóru modlitwy o rychłą beatyfikację p. Mieczyławy (do prywatnego odmawiania) oraz do zapoznania się z książką p. Krystyny Szewc, dostępną u niego w zakrystii.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!