Festyn taki, że HEJ! (ZDJĘCIA)

Było wszystko! Paradny przejazd zaprzęgiem konnym, swojskie humory i hyrny śpiew ciotecek z KGW, pierwsza pomoc przedmedyczna w wykonaniu OSP Dursztyn, skecz pt. “Druga młodość Mariana i Gieni”, pyszne ciasta, śpiskie potrawy, fantastyczne nagrody i wiele, wiele więcej…

To już drugi raz, kiedy na placu za remizą zebrała się prawie połowa wioski. A wszystko za sprawą prężnie działającego KGW i chętnych do pomocy strażaków. Tym razem imprezę zorganizowano w niedzielę 14 sierpnia, co z racji długiego sierpniowego weekendu było posunięciem doskonałym!

W tym roku ciotecki z KGW sięgnęły po całkiem nowe chwyty marketingowe. Bo nie dość że założyły oficjalny profil na Facebooku, na którym wszem i wobec “trąbiły” o festynie, dziękując i reklamując jego sponsorów, to jeszcze na pół godziny przed imprezą dały się porwać Danielowi Kaczmarczykowi na wóz i w paradnych tybetowych kieckach śpiewem i tradycyjną “pytacką” zwoływały wszystkich do remizy.

Pierwsi goście pojawili się punktualnie o godz. 14.00. Imprezę swoją obecnością zaszczyciła sołtys wsi Stanisława Sołtys. Stawili się też: radny gminy Nowy Targ Krzysztof Waniczek z małżonką, Robert Cudzich z małżonką, siostry niepokalanki, Barbara i Andrzej Różyńscy, a także sponsorzy i ofiarodawcy nagród, wśród których znaleźli się: Jakub Świst, Natalia i Sławek Malarzowie, Krzysztof Mocherek, Piotr Surma, Mateusz Knurowski, Halina Żaczek, Ryszard Hornik, Andrzej Kaczor, Michał Łukasik, Iwona Hornik, Daniel Kaczmarczyk, Maria i Kazimierz Hornikowie, Bożena Bigos, Bożena i Henryk Hornikowie i inni. Wszystkich pięknie i z honorami witano.

W miarę zapełniania się miejsc na placu, rozkręcały się kolejne punkty imprezy. Był hyrny śpiew KGW, gulasz z dzika wraz z prelekcją o Polskich Lasach dla najmłodszych. (I tu tytułem wyjaśnienia trzeba dodać, że gaździnki biorą udział w konkursie, w którym można wygrać bardzo zacne nagrody). Najmłodsi dowiedzieli się, jak odróżnić borówki leśne od tych amerykańskich, drzewa liściaste od tych iglastych, posmakowali malin, nauczyli się nizać na sznurek grzyby i wiele, wiele więcej. Znakomitym wydarzeniem tego festynu był też zorganizowany przez ODP Dursztyn pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, występ taneczny zespołu “Honaj”, a bezapelacyjnym i bezspornym gwoździem progamu skecz pt. “Druga młodość Mariana i Gieni” w wykonaniu gaździnek z KGW.

Atmosferę zabawy i wyczekiwania podkręcały dodatkowo cenne, ufundowane przez ww. sponsorów nagrody. Dość powiedzieć, że były wśród nich takie rarytasy, jak: lot samolotem, kolacja w Schronisku Bukovina, vouchery na makijaże, biżuterię, refleksologię, nauka jazdy na nartach, vouchery na przejażdżkę skuterem śnieżnym, masaż relaksacyjny lub rehabilitacyjny, przejażdżkę zaprzęgiem konnym  i wiele, wiele więcej…

Kolejny, III Dursztyński Festyn za rok. Czy Wy także nie możecie się już doczekać???

Zdjęcia: Kinga Waniczek

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


dwa × 3 =