Józef Sowa “od Amerykana”, dobry młodzian, dursztyński kawaler – tak mówiła o nim Mieczysława Faryniak, kandydatka na ołtarze. Dziś ów starszy już nieco młodzian i od wielu lat nie kawaler odebrał z rąk przewodniczącego Rady Gminy Nowy Targ Wiesława Parzygnata i wójta gminy Nowy Targ Jana Smarducha Medal “Zasłużony dla Gminy Nowy Targ”.
Uroczyste wręczenie medalu odbyło się podczas zaplanowanego na poniedziałek 26 września zebrania wiejskiego. Przybyły specjalnie na tę okazję przewodniczący Rady Gminy Nowy Targ Wiesław Parzygnat najpierw odczytał zebranym uzasadnienie jego nadania, a następnie wspólnie z wójtem Janem Smarduchem przekazali odznaczenie Panu Józefowi.
Wśród zasług wymienionych w odczytanym publicznie uzasadnieniu znalazły się m.in. ponad 30-letnie członkostwo Józefa Sowy w radzie sołeckiej i doradzanie sołtysom kolejnych kadencji, członkostwo w dawnym zespole regionalnym “Dursztynianie” i gościnne występowanie w obecnym zespole “Honaj”. Wielu mieszkańców Dursztyna nie wyobraża sobie dożynek bez jego pięknego śpiewu, a nie dalej jak w listopadzie 2018 r. podczas uroczystości związanych z 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości z sobie właściwą swadą i polotem wcielił się w rolę Marszałka Józefa Piłsudskiego, przemawiając do zgromadzonych. To wieloletni działacz na wielu płaszczyznach społeczno-kulturalnych, czynnie zaangażowany również w pracę na rzecz tutejszej parafii.
– To wyróżnienie jest dla mnie i dla mojej rodziny bardzo ważne – nie krył wzruszenia Józef Sowa. – A te kilkadziesiąt lat nauczyło mnie, że warto mierzyć się z różnymi sytuacjami i że współpraca jest w najważniejsza!
Uroczystość wręczenia medalu “Zasłużony dla Gminy Nowy Targ” odbyła się w obecności p. Stanisławy Sołtys, radnego Krzysztofa Waniczka, o. proboszcza Józefa Kiełbasy, przełożonej niepokalanek s. Jolanty Śląskiej oraz odznaczonej w 2019 r. Medalem “Zasłużony dla Gminy Nowy Targ” s. Łucji Poręby. Wszyscy gromko odśpiewali zaintonowane przez panie z KGW “Sto lat”.
Tak zasłużony jak Macierewicz dla Polski