Zaczyna się Tajemnica…

Takiego Wielkiego Postu nie pamiętają najstarsi mieszkańcy.

Nic nie jest takie, jak było. Opustoszały świątynie. Nie ma tradycyjnych dróg krzyżowych, ani Gorzkich Żali. Na szczęście drzwi do kościoła są jeszcze otwarte i każdy może wejść na chwilę zadumy lub indywidualną adorację.

Minionej niedzieli wszystkie krzyże zasłonięte zostały fioletowym suknem. Przesłona ta zdjęta zostanie dopiero w Wielki Piątek podczas ceremonii odsłonięcia krzyża. Stoimy u progu Tajemnicy…. I serce boli, że tym razem tak trudno będzie ją nam przeżywać…

A tym, którzy w dobie ostatnich zawirowań nie widzieli jeszcze figur Matki Bożej i św. Jana stojących w głównym ołtarzu, prezentujemy kilka zdjęć z wnętrza kościoła. O figury te parafia wzbogaciła się z inicjatywy o. proboszcza, który przyznał, że nieprzypadkowo stanęły one pod krzyżem właśnie teraz.

Chciałem, żeby wypełniły one tę pustą przestrzeń, tak, jak czytamy to w Ewangelii. Że pod krzyżem Jezusa stała Jego Matka i uczeń, którego On miłował – wyjaśnia o. Józef.

Z przyczyn oczywistych poświęcenie nowo ufundowanych figur przełożone zostało na lepsze czasy.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


16 + cztery =