12 grudnia w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Dursztynie odbyła się msza święta z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie. Celebrował ją ojciec Józef Witko – franciszkanin z prowincji Matki Bożej Anielskiej w Krakowie.
Ojciec Witko dał się już poznać jako charyzmatyczny kaznodzieja, znakomity rekolekcjonista, skuteczny egzorcysta i przewodnik duchowy wielu ludzi. Odprawiane przez niego msze niezmiennie od lat ściągają do świątyni rzesze spragnionych pomocy i pocieszenia wiernych.
Msze święte z modlitwami o uwolnienie i uzdrowienie przeznaczone są dla tych, którzy na co dzień borykają się z chorobami, przekleństwami, przeciwnościami losu lub złymi duchami. Przyjeżdżają na nie wierni z odległych zakątków Polski. Pomimo długiego czasu celebrowania, nikt nie wychodzi z kościoła przed czasem. Złaknieni Bożego błogosławieństwa ludzie, z utęsknieniem czekają chwili, aż kapłan położy na nich błogosławiące dłonie, odmawiając przy tym egzorcyzm łamiący przekleństwa.
Widocznym znakiem aktywności Ducha Świętego w świątyni jest stan spoczynku, którego doświadczają niektóre osoby. Po dotknięciu dłońmi kapłana, osuwają się na posadzkę, trwając w pozycji leżącej kilka minut. Po tym czasie same lub z niewielką pomocą otoczenia wstają i przechodzą dalej w stronę ołtarza.
Ojciec Witko na celebrowanych przez siebie mszach nawołuje o duchowe i faktyczne “przynoszenie” przed ołtarz Pana tych, którzy potrzebują fizycznego uzdrowienie lub psychicznego uwolnienia. Kapłan kładzie jednakże nacisk na konieczność dziękowania Bogu za każdy życiowy “krzyż”, którego doświadczamy, a także wielbienia Go za nieskończoną miłość, mądrość i miłosierność.
Zdaniem ojca Witko, nawet śmiertelna choroba lub ciężki nałóg mogą być darami Bożymi dla nas, których my, ułomni, jeszcze nie rozumiemy, a które mogą stanowić część Boskiego planu względem nas.
Kolejna msza święta z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie odbędzie się w Dursztynie 28.02.2015 roku.