Zabrzmiał złoty róg, zadygotał w tańcu chochoł, a pawie pióro błysnęło na weselnej czapce – tak rozpoczęła się „Polska Róża”.
W miniony weekend w przedszkolu Sióstr Niepokalanek w Dursztynie wyjątkowe wydarzenie artystyczno-patriotyczne, nawiązujące do 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przedszkolaki, dzieci szkolne, młodzież i dorośli z Zespołu Regionalnego „Honaj”, a także rodzice najmłodszych wystawili okolicznościową sztukę pt. „Polska Róża”.
– Róża jako symbol miłości, ale też bólu i cierpienia, odzwierciedlająca skomplikowane losy Polaków w trudnych czasach zaborów. I różne były uczucia – z jednej strony uśpione pragnienia, a z drugiej nadzieja, budzenie świadomości i woli walki – a to pokazuje, że naród prawdziwie zjednoczony jest w stanie dokonać wielkich rzeczy – podkreślała s. Łucja, zapraszając do obejrzenia przedstawienia.
Pierwszy, kameralny pokaz miał miejsce w sobotę 22 listopada, natomiast główne przedstawienie odbyło się dzień później i zgromadziło pełną salę widzów.
Wesele Wyspiańskiego jako inspiracja
Scenariusz został oparty na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego „Wesele”. Nie zabrakło więc znanych z oryginału scen i symboli – „dramatu” rodziców Pana Młodego, przerażonych nadchodzącym mezaliansem, żywiołowego weseliska łączącego świat chłopski i szlachecki, czy wreszcie upiornego tańca chochoła i zastygłych w nim weselników. Wzruszenie wywołała też scena rozpaczy Jaśka, który zgubił złoty róg – symbol utraconej szansy i narodowego przebudzenia.
Choć wiele fragmentów nawiązywało do mrocznych kart narodowej historii, finał przyniósł światło i nadzieję. Sztukę wieńczyło odrodzenie Polskiej Róży, możliwe dzięki krwi i poświęceniu bohaterów, którzy wcześniej przebudzili się dźwiękiem odnalezionego rogu. Był to mocny, symboliczny akcent, który długo pozostanie w pamięci widzów.
Zaangażowanie całej społeczności
Siostry Niepokalanki po raz kolejny dowiodły, że nie boją się ambitnych wyzwań artystycznych i wychowawczych. W realizacji przedstawienia wspierali je rodzice, przedszkolaki, młodzież oraz Zespół Regionalny „Honaj”. Sobotniemu spektaklowi przyglądali się m.in. ojcowie franciszkanie – o. Paweł i o. Oliwier, sołtys wsi Stanisława Sołtys oraz rodziny przedszkolaków. Na widowisko zaplanowane w niedzielę przyszli licznie mieszkańcy Dursztyna.
Rozdanie nagród w konkursie „Najpiękniejsze oblicza Maryi”
Po zakończeniu sobotniego przedstawienia odbyło się uroczyste rozdanie nagród w rodzinnym konkursie plastycznym pt. „Najpiękniejsze oblicza Maryi”. Prace przygotowane przez uczestników przez cały październik zdobiły dursztyńską świątynię, tworząc wyjątkową, modlitewno-artystyczną przestrzeń.
W skład jury weszli:
- przewodniczący o. Oliwier Gryc,
- p. Elżbieta Waksmundzka,
- p. Aleksandra Kachniarz.
Wyłoniono laureatów:
- I miejsce otrzymały rodziny Łucji Kubuszek i Krystiana Bigosa,
- II miejsce – rodziny Wojtka Knurowskiego, Kornelki i Igorka Babiaków oraz Wojtka Budzyka,
- III miejsce – rodziny Julki Bigos, Kamilka Mocherka, Klary Pabisińskiej oraz Ewy Kaczmarczyk,
- IV miejsce – wszystkie inne rodziny.
A oceniający prace i przewodniczący jury o. Oliwier zdradził, że wybór był tak trudny i tak odpowiedzialny, że na dobę przed cały dzień i noc leżał krzyżem w kościele.



















































































































Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!