Cytując klasyka: “wczoraj piź…ło, ale dzisiaj to już przeszło samo siebie”.
Od kilku dni trwa zmasowany atak zimy. Nikt się nie nudzi, wszyscy mamy co robić. Jest gimnastyka i siłownia na świeżym powietrzu, wyrabianie muskułów, spalanie boczków i nabijanie kroków – za darmo!
A tym marudzącym na bąble od łopaty przypominamy, że to… jakby luty?
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!