Najpierw własnoręcznie zrobione kanapeczki, potem spektakl pt. “Trzy świnki”, a na koniec przytuals i całus!
W rolę sympatycznych świnek w wyreżyserowanym przez s. Łucję przedstawieniu wcieliły się straszaki – Zosia Hornik, Kinga Sołtys i …., natomiast rolę groźnego wilka brawurowo odegrał Błażej Babiak.
I nic to, że milutkie świnki nie zawsze wykazywały się rozsądkiem i przezornością. Najważniejsze, że pomimo wilczych zakusów ostał się solidny domek z cegły, a paskudne, podstępne wilczysko, poparzone gorącą zupą, uciekło. I co tu dużo mówić… w ślicznych, różowych strojach dzieciaki wyglądały przeuroczo, a rodzice po raz kolejny przekonali się, jak zdolne i bystre mają dzieci 🙂
Po części teatralnej nadszedł czas na część recytatorską i na piosenki. W tych brylowały najmłodsze maluszki. Nie zabrakło też pysznego tortu, kolorowych, przygotowanych przez dzieci kanapeczek, drobnych upominków i gromkiego 100 lat dla wszystkich rodziców.
– Zwyczajowo już Dzień Mamy, Dzień Taty i Dzień Dziecka łączymy w naszym przedszkolu w jedno, świętując po prostu Dzień Rodziny. Bo nie ma dla dziecka większego szczęścia niż kochający je rodzice – podkreślała wzruszona s. Łucja.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!