Kiedy w 1948 r. zrezygnowała z pracy w szkole, nie wiedziała, że po 69 latach do niej wróci. Już nie uczyć, ale świecić własnym przykładem.
30 listopada w Szkole Podstawowej im. Stanisława Staszica w Dursztynie odbyło się szczególne wydarzenie. Po dokładnie 69 latach od zrezygnowania z funkcji kierownika szkoły Pani Mieczysława Faryniak ponownie zawitała w jej progi. Już nie uczyć, ale inspirować swoim przykładem.
Symbolicznego wprowadzenia tej, która w 1945 r. wspólnie z franciszkaninem o. Maurycym Przybyłowskim podjęła się karkołomnego zadania zorganizowania w Dursztynie pierwszej po wojnie szkoły z polskim językiem nauczania; i która 3 lata później ze względów ideologicznych (tj. niezgody na podporządkowanie się komunistycznemu systemowi nauczania) ją porzuciła, dokonała obecna dyrektorka szkoły Małgorzata Sowa. Portret Mieczysławy Faryniak, który powiesiła w holu szkoły, jest pomniejszoną kopię tego, który 29 kwietnia br. z okazji 27. rocznicy śmierci Pani ze Skałki przywiózł do Dursztyna o. Salezy Brzuszek i który wisi w kancelarii klasztornej.
Tuż przed wakacjami z inicjatywy o. Zenona Stysia i o. Kamila Łętowskiego (franciszkanów zaangażowanych w gromadzenie materiałów dot. życia i pośmiertnego oddziaływania Pani ze Skałki z myślą o rozpoczęciu jej procesu beatyfikacyjnego) trafiły do Dursztyna kopie tamtego właśnie obrazu. Jedna z nich znalazła się w posiadaniu szkoły.
– Nie wieszaliśmy do tej pory portretu Pani Mieczysławy, bo chcieliśmy zrobić to uroczyście – w obecności całej społeczności szkolnej – wyjaśniała pani dyrektor. – Znakomitą okazją, żeby to zrobić, jest dzisiejszy konkurs wiedzy o Mieczysławie Faryniak.
W komisji oceniającej 4 dwuosobowe zespoły klasowe zasiedli: o. proboszcz Józef Kiełbasa, p. Wiesław Nalewajski i niepokalanka s. Marianna Kożuszko. Klasę IV reprezentowali Wojtek Gromada i Adrian Hornik, klasę V Natalia Łętowska i Wiola Wójciak, klasę VI Ola Sołtys i Kinga Waniczek, a klasę VII Julka Hornik i Ania Sowa. Każdy zespół losował 3 pytania dotyczące życiorysu Pani ze Skałki, na które miał udzielić prawidłowych odpowiedzi.
Po części dotyczącej wiedzy uczniowie wykazali się także plakatami dot. postaci Mieczysławy Faryniak i recytacją jej wierszy. Deklamowali m.in. Lilię, Limbę, Motylka, Szarotkę i Zew. Prócz tego poszczególne klasy zaprezentowały także ułożone przez siebie piosenki. Najwięcej emocji wzbudził utwór klasy V, którego piękne słowa i akompaniament na skrzypcach przykuły uwagę słuchających.
Już poza konkursem prowadząca spotkanie Aleksandra Kachniarz w swoistego rodzaju dialogu z przebraną za Panią ze Skałki Kingą Waniczek czytały na przemian fragmenty Tchnienia Ducha Św. – 4-tomowego pamiętnika Mieczysławy Faryniak. Wybrzmiały takie sceny, jak osiedlenie się Mieczysławy Faryniak na Skałce, wybudowanie Betlejemki, wybuch II wojny światowej, udzielenie schronienia Żydom i inne. Akcja zbierania chlebków dla najbardziej potrzebujących rodzin została przez klasę VI nawet odegrana.
Po podsumowaniu wszystkich wystąpień jury przyznało następujące miejsca:
- III miejsce – kl. IV,
- II miejsce – kl VI,
- a 2 równorzędne I miejsca – kl. V i VII.
– Kiedy byłem jeszcze w klasztorze w Krakowie na Azorach, o. Salezy Brzuszek pokazał nam oryginalny portret Pani Mieczysławy namalowany na jego zlecenie. Niewiele wtedy o Pani Mieczysławie wiedziałem – zwierzył się na koniec dzieciom o. Józef. – Wielkie było moje zdziwienie, kiedy po przyjeździe do Dursztyna w kancelarii w naszym klasztorze zobaczyłem właśnie jej portret. Teraz coraz bardziej poznaję tę godną naśladowania postać. Można powiedzieć, że w jakiś sposób przejechałem tu w ślad za Panią Miecią – dodał.
Ostatnio coraz częściej pojawiają się głosy, że to zasłużona dla dursztyńskiej społeczności Mieczysława Faryniak, a nie Stanisław Staszic, powinna być patronką szkoły. Czy to się uda, zobaczymy!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!