Że siły przebicia i uporu jej nie brakuje, wszyscy wiedzą. Ale o tym, jak celne ma oko, przekonała się sama niedawno.
W sobotę 22 października na strzelnicy w Krempachach odbyło się spotkanie integracyjne wójta, zastępców wójta, sołtysów i radnych z terenu gminy Nowy Targ. Chętni wzięli udział w zawodach w strzelaniu z karabinka sportowego, a mniej chętni w rozmowach przy stole.
Panowie ochoczo składali się do strzału. Za to panie trzeba było namawiać. – Nigdy nie trzymałam broni w ręce – opędzała się od swoich kolegów nasza pani sołtys. Nie mam pojęcia, jak to działa – powtarzała na samym początku.
Trochę trwało, zanim wzięła karabin do ręki. Ale szybko przyswoiła całą resztę. A kiedy wystrzelała już wszystkich 15 naboi, wynik zaskoczył ją i obecnych. Na 100 punktów możliwych uzyskała 74!
– To wcale nie było takie trudne – przekonywała podekscytowana po fakcie. Wystarczyło skupić się na tym, żeby te 2 kropki w wizjerze na siebie nachodziły, pociągnąć za spust i… gotowe! Za rok strzelam na pewno! – obiecywała.
W klasyfikacji końcowej wszystkich strzelających samorządowców najwięcej, bo 88 pkt. zdobył były radny Gabriel Szumal, drugi po nim z wynikiem 81 pkt. był wójt Jan Smarduch, a 3 pozycję z rezultatem 74 pkt. nasza pani sołtys Stanisława!
Pani sołtys gratulujemy ręki i oka! A oponentów oględnie informujemy 😉 😉
Zdjęcia: Grzegorz Guroś
Więcej zdjęć na: http://24tp.pl/g/2467
Szkoda, że wrodzona skromność nie pozwoliła Pani Redaktor wspomnieć o swoim wyniku, po latach strzeleckiej abstynencji takie osiągnięcie budzi respekt !
Panie Sołtysie, nie wrodzona skromność, tylko rzetelność. Ja strzelałam poza konkursem 🙂 A może to kolejna wróżba po prostu? Jak z Tygodnikiem Powszechnym? 😉