Przypadające 40. dnia po Bożym Narodzeniu Ofiarowanie Pańskie jest jednym ze starszych świąt znanych w Kościele. Obchodzimy je na pamiątkę ofiarowania małego Jezusa w świątyni jerozolimskiej.
Początki tego święta sięgają IV w. W tradycji żydowskiej praktykowano je jako dzień ofiarowania Panu Bogu pierworodnego syna. W polskiej obrzędowości 2 lutego znany też jest jako święto Matki Bożej Gromnicznej. Mimo, iż jest to święto chrystologiczne, tj. ukierunkowujące na Chrystusa, symbolika zapalanej świecy wskazuje na Maryję jako Tę, która niesie Chrystusa – Światłość świata. W Kościele tego dnia odczytywany jest fragment Ewangelii według św. Łukasza mówiący o Ofiarowaniu Pańskim oraz spotkaniu ze starcem Symeonem. Symeon – człowiek sprawiedliwy i bogobojny – oczekiwał pocieszenia Izraela, a Pan Bóg obiecał mu, że nie umrze, dopóki nie zobaczy Jezusa. Ujrzawszy Dzieciątko, pod natchnieniem Ducha Świętego starzec wypowiada prorocze słowa: „Światło na oświecenie pogan”. Oznaczają one, że Jezus przychodzi na świat nie tylko do narodu wybranego. Orędzie Chrystusa, Dobra Nowina, jaką przynosi, skierowana jest bowiem do każdego człowieka. Światłość, którą jest Chrystus, ma zabłysnąć przed wszystkimi ludami i narodami, a Maryja jest Tą, która to Światło niesie…
Gromnica
Od X w. obchodom święta Ofiarowania Pańskiego towarzyszy zwyczaj święcenia gromnic. Świeca zapalana od paschału w Wigilię Paschalną symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa. Obrzęd zapalania świecy obecny jest także podczas sakramentu chrztu świętego – przy słowach celebransa: „Przyjmijcie światło Chrystusa”. Świece otrzymują również dzieci przystępujące do Pierwszej Komunii św. Blask gromnic – symbol Światłości, którą jest Chrystus, niesionej przez Maryję – winien towarzyszyć następnie człowiekowi przez całe jego życie. W myśl tradycji płomień świecy ma chronić podczas burzy czy przed różnego rodzaju kataklizmami, jednak – co istotne – nie jako forma talizmanu, ale znak zawierzenia siebie i swojego życia Panu Bogu! Dawniej w polskich domach gromnice umieszczane były zawsze w widocznym miejscu, m.in. przy obrazach z wizerunkiem Matki Bożej. Wkładano je także w dłonie konających – jako symbol światłości Chrystusa zmartwychwstałego. Odchodząc z tego świata, człowiek patrzył na świecę ze świadomością, iż śmierć nie jest kresem, ale przejściem ku wiecznej Światłości. Światłości, która odtąd nie będzie już potrzebowała symboli, bo stanie się oglądaniem Boga twarzą w twarz.
Współcześnie 2 lutego obchodzimy także jako Dzień Życia Konsekrowanego. Ustanawiając święto w 1997 r., papież Jan Paweł II wyraził życzenie, by dzień ten stał się okazją do pogłębionej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Panu Bogu. Skierujmy zatem swoją uwagę na wszystkie siostry i braci zakonnych, którzy posługują również na terenie naszej diecezji. Niech dzień ten będzie sposobnością do okazania im wdzięczności i modlitewnej pamięci!
Ks. kan. Piotr Wojdat – prezes SOW „Podlasie”, wydawcy tygodnika „Echo Katolickie”
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!