Droga Krzyżowa, czyli “idę, bo szukam nadziei”

Wzorem roku poprzedniego tegoroczną wielkopiątkową Drogę Krzyżową o. Józef i o. Arnold poprowadzili spod kościoła na Skałkę. Wzięły w niej udział wszystkie stany.

Przygotowany już wcześniej krzyż najpierw wzięli na ramiona ojcowie. Potem swoje ręce wyciągnęły do niego matki. W kolejnych stacjach symbolicznie zbawcze brzemię Pana Jezusa poniosły siostry zakonne,  młodzież i służba liturgiczna ołtarza.

“Istnieją dwa rodzaje życia. Pierwsze to życie, które ma początek w narodzinach. I drugie, które rodzi się ze śmierci”

Narodzone życie ma charakter biologiczny i skończy się śmiercią. Zrodzone ze śmierci – żyje.

Idę, bo szukam nadziei…

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


17 − trzy =