Ten, kto śpiewa, dwa razy się modli…
Piękne, muzyczno-słowne uwielbienie Trzeciej Osoby Boskiej stało się naszym udziałem w sobotę 22 maja, w wigilię Zesłania Ducha Świętego.
Początkowo wydarzenie było planowane na Skałce – przed wybudowaną przez Mieczysławę Faryniak kaplicą pw. Ducha Świętego. Niestety, z powodu zmiennej pogody i niskiej temperatury uwielbienie przeniesiono do kościoła.
Dwie godziny – tyle trwało oddawanie czci Duchowi Świętemu. Był czas na śpiew (tu prym wiedli o. Arnold, s. Aleksandra oraz schola). Był czas na słowną animację (prowadzoną przez o. Józefa, s. Łucję i Dominika Bryksy). I był też czas na osobistą modlitwę, refleksję i zawierzenie swoich spraw Temu, do którego zwykliśmy zwracać się określeniami: Pocieszycielu, Odnowicielu, Światłości Największa itd.
A kiedy zapaliły się już w kościele światła, co wielu przyjęło z rozczarowaniem, o. proboszcz odprawił wigilijną Mszę św.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!