– Pamiętaj! Pierwszy szkolny zwyczaj – lekcje w szatni ziomkom pożyczaj. Wiedz, że Ci, którzy ściągają, pały nie dostają! Przerwa – twoje święto! Te i wiele innych podobnych “złotych myśli” przekazał diabełek Krystian zdezorientowanemu Markowi 🙂
Szkoła Podstawowa zakończenie roku szkolnego rozpoczęła tradycyjnie od Mszy św. O koniecznym czasie odprężenia, wypoczynku i zbierania sił na potem mówił też w swojej homilii o Jerzy.
W tym roku nie żegnaliśmy VI klasy, bo reforma oświaty sprawiła, że szóstoklasiści nie kontynuują już nauki w gimnazjum. O problemach organizacyjnych i konieczności przewartościowania życia szkoły wspomniała w krótkiej przemowie do rodziców, uczniów i nauczycieli dyrektor Małgorzata Sowa. – To będzie trudny rok – mówiła. – Ale damy radę, bo musimy.
Z 3 humorystycznymi skeczami, ale nie żegnając się wcale ze szkołą, wystąpiła jak zawsze klasa VI. Najwięcej śmiechu i pozytywnych emocji wzbudziła scenka kuszenia Marka Ślazyka. Urabianiem jego charakteru zajęły się 2 skrajne moce: zadziorny diabełek Krystian i anielsko dobra Mariolka.
A potem przyszedł czas na świadectwa z wyróżnieniami i wręczanie nagród za najprzeróżniejsze zasługi. Najwyższą średnią i stypendium wójta otrzymała Ania Sowa z kl. VI. Tuż za nią uplasował się wspomniany już wcześniej Marek Ślazyk. W klasie V wyróżnienie było tylko 1 i otrzymała je Kinga Waniczek. A w klasie IV aż 5 i należały do: Natalii Błachut, Karola Knurowskiego, Anetki Łętowskiej, Weroniki Sowy i Wioli Wójciak.
Grono nauczycielskie i Rada Rodziców osobnymi nagrodami wyróżniło również tych uczniów, którzy czynnie udzielali się w Samorządzie Uczniowskim, Klubie Przyjaciół Książki, konkursach przedmiotowych i olimpiadach. Listy gratulacyjne otrzymali też rodzice wyróżnionych uczniów, a kilka zasłużonych osób dodatkowe podziękowanie dla “Przyjaciela szkoły”.